Przeszłość zostawiam w przeszłości – noworoczna energia i nowe przekonania
Czy Wy też czujecie, że od początku roku jest jakaś INNA ENERGIA? Świeższa. Nowsza. Łatwiejsza. Taka… bardziej z górki?
Coś jest fascynującego w procesie zmiany roku, kiedy przychodzi pierwszy stycznia i cały poprzedni rok zostawiamy za sobą, kurtyna opada i po pierwszym dniu nowego roku – który jest zawieszony w takiej czasoprzestrzeni „pomiędzy” – radośnie robimy nowe otwarcie, nowy rozdział, nowe plany i budujemuy sobie w głowie nowe, pozytywne przekonania, że „ten rok będzie łatwiejszy, lepszy i pełen dobra”!
A co by było, gdyby codziennie rozpoczynać dzień od takiego nowego otwarcia?
Gdyby codziennie zostawiać przeszłość za sobą i z czystą, białą kartką działać, zupełnie jak początkujący albo pierwszoklasista?
Bez bagażu, bez balastu, bez trendów, bez schematów, bez obciążających przekonań i zwyczajowych nawyków?
Gdyby tak powiedzieć sobie: ciekawe co będzie, kiedy dzisiaj będę robić rzeczy inaczej niż zwykle?
Otworzyć się i zobaczyć, że zawsze jest dobry moment na to, aby oddzielić przeszłość od dzisiaj, żyć w pełni tu i teraz i zacząć tworzyć nową przyszłość, inną niż zwykle? Inną niż to, co było, bo… zawsze tak było….?! Z ciekawością…
Ja na fali tej noworocznej energii skończyłam ten obraz, który długo się malował i nazwałam go „Przeszłość zostawiam w przeszłości”. Przypomina mi, że codziennie jest nowy dzień, codziennie podejmuję nowe decyzje i dokonuję wyborów, które mają wpływ na całe moje życie ODTĄD.
Wierzę w to, że nie ma dużych i małych decyzji, bo każda decyzja, każdego dnia, wprowadza nas w zupełnie inny tor wydarzeń i kawałeczek po kawałeczku „zaklina rzeczywistość”, która zmienia się na naszych oczach. Codziennie wybieram, kim jestem i w co wkładam moją energię.
Chcę wkładać moją energię w poznanie siebie, aby kochać i akceptować wszystko
w poznawanie tego świata, aby kochać i akceptować wszystko
w bycie z bliskimi, bo tak mogę dawać siebie
w dzielenie się dobrem, zawsze kiedy mam okazję
w miłość, w coraz więcej miłości w każdym aspekcie życia
w radość, aby cieszyć się każdą chwilą i śmiać się dużo – codziennie!
w pokój, aby przyjąć każdą osobę i sytuację jako część mnie, jako część jedności i przestać stawiać opór czemukolwiek
w rozwój, aby czuć więcej, aby wiedzieć więcej i aby po prostu BYĆ
w bycie w medytacji i ciszy, aby oczyścić umysł z tego, co znane i z tego, co było, abym zawsze przeszłość zostawiała w przeszłości, żeby być tu i teraz
I wybieram tu i teraz stwarzać siebie na nowo, stwarzać życie pełne miłości i piękna, nie oglądając się za siebie (na to co było) ani wokoło mnie (na to co mają inni).
Polecam Wam bardzo zrobić taki eksperyment pewnego dnia, kiedy powiecie do siebie rano: „będę dzisiaj robić rzeczy inaczej niż zwykle”
I zobaczcie, co się wydarzy!
To jest chyba najlepszy trening mindfulness jaki znam I lubię tak robić bardzo często, bo nie tylko w sztuce, ale także w życiu – eksperymenty są tym, co niesie nas do przodu i sprawia, że cały czas się rozwijamy i podejmujemy coraz lepsze, świadome decyzje.
Vedic Art to narzędzie, które tworzy nam bezpieczną przestrzeń na eksperymenty i pomaga oczyścić podświadomość z dawnych, ograniczających przekonań – pomaga nam właśnie zostawić przeszłość za sobą – aby żyć świadomie, pozytywnie i podejmować decyzje, intuicyjnie i w zgodzie z sercem.
Jeśli uda Wam się przeżyć jeden dzień „inaczej niż zwykle” jestem bardzo ciekawa, jakie będą Wasze wrażenia PO?.
Ja na przykład pierwszego dnia z takim podejściem namalowałam obraz zupełnie inny niż zwykle, są na nim kwiaty i bardzo stonowane kolory I też mi się podoba. Ciekawe, co jeszcze dobrego z tego wyniknie? hmm…..
Wszystkie aktualne terminy warsztatów w Leśnym Atelier znajdziesz tutaj.